O2 Tour przedlift LPG - usunięcie instalacji

[AndrzejSA]

No a co tu rozumieć - zapalają się jak otwierasz drzwi.

[cherman]

O2 Tour przedlift LPG - usunięcie instalacji

Mam okazję nabyć 2 letnią octavię 1.6 Tour Kombi przedlift (2012r.) z instalacją gazową w bardzo korzystnej cenie. Do tej pory zawsze jeździłem benzyniakami, a ze względu na niewielkie przebiegi oszczędności nie były mi potrzebne.

Zastanawiam się, czy usunięcie instalacji nie byłoby sensowne (nigdy z LPG nie jeździłem).

1. Czy zauważalne jest przełączanie się na gaz?
2. Czy jazda na LPG wymaga jakiejkolwiek obsługi, czy wszystko dzieje się automatycznie?
3. Czy osiągi są porównywalne, czy na LPG będzie gorzej?
4. Ile kosztuje demontaż instalacji?
5. Czy przy instalacji mogę przełączyć się manualnie na Pb i jechać bez jej wykorzystania?
6. Czy mimo instalacji mogę jeździć wyłącznie na Pb bez "zalewania" gazem?

[Andrzej.P]

1. Czy zauważalne jest przełączanie się na gaz?

Jeżeli instalacja jest wyregulowana poprawnie, jest sprawna, to tego nie odczujesz - zauważysz jedynie po diodach na centralce lpg.

2. Czy jazda na LPG wymaga jakiejkolwiek obsługi, czy wszystko dzieje się automatycznie?

Wymiana filtrów (przyjęło się co 10tys. km.), poza tym nic, tylko tankować.

3. Czy osiągi są porównywalne, czy na LPG będzie gorzej?

Jak w p1. --> regulacja i stan instalacji --> generalnie rzecz biorąc osiągi są porównywalne.

5. Czy przy instalacji mogę przełączyć się manualnie na Pb i jechać bez jej wykorzystania?

Tak, przyciskiem na centralce w kabinie

6. Czy mimo instalacji mogę jeździć wyłącznie na Pb bez "zalewania" gazem?

Tak

Zastanawiam się, czy usunięcie instalacji nie byłoby sensowne (nigdy z LPG nie jeździłem).

Moim zdaniem mija się to z sensem. Jeżeli instalacja przełącza wcześnie (ustawiona na np. 30*C), to po maks. kilkuset metrach (zimą :!: ) silnik pracuje na gazie. Portfel to odczuje - korzystnie.
Kupiłeś auto już z gazem, spróbuj, to nic nie kosztuje, a jakby co, to zawsze możesz wyłączyć.
Demontować się nie opłaca - i tak zostaną otwory w bagażniku, po wlewie, kolektor do łatania/wymiany.

[cherman]

Wymiana filtrów (przyjęło się co 10tys. km.), poza tym nic, tylko tankować.

O jakich filtrach mówimy? Jakie są koszty tych filtrów? Czy wymiany można dokonać samodzielnie?

Czy przy jeździe na gazie:
1. Nie ma zwiększonego zużycia oleju?
2. Nie ma większego zużycia podzespołów przy większych prędkościach (obciążeniu silnika)?

[yunior81]

czy wszystko dzieje się automatycznie?

Należy pamietać ze nie kazda instalacja jest w pelni automatyczna. Mam na mysli tzw. "sekwencję".

[Andrzej.P]

O jakich filtrach mówimy? Jakie są koszty tych filtrów? Czy wymiany można dokonać samodzielnie?

FFC i FFL (odpowiednio filtr fazy lotnej/ciekłej). Można zmienić samodzielnie. Koszt - zależy, jaki filtr założysz, jaki masz aktualnie FFC (generalnie elektrozawór z filtrem) - tak jakoś 50zł.

Czy przy jeździe na gazie:
1. Nie ma zwiększonego zużycia oleju?
2. Nie ma większego zużycia podzespołów przy większych prędkościach (obciążeniu silnika)?

Popularny mit, zwłaszcza u przeciwników instalacji gazowych.
Jeżeli jest wszystko sprawne i dobrze wyregulowane (skład mieszanki) to jest to podobne, jak na benzynie.

[cherman]

FFC i FFL (odpowiednio filtr fazy lotnej/ciekłej). Można zmienić samodzielnie. Koszt - zależy, jaki filtr założysz, jaki masz aktualnie FFC (generalnie elektrozawór z filtrem) - tak jakoś 50zł.

Mechanikiem nie jestem, garażu a nawet porządnych narzędzi brak, więc pytanie, czy jest to kłopotliwa, czaso/pieniędzochłonna czynność w ASO lub w innym warsztacie? Czy na przeglądach okresowych w ASO wymieniają te filtry?

Czy jeśli auto o którym mowa jest wciąż serwisowane tylko w ASO (odkupienie od firmy), jest na gwarancji, to mogę mieć pewność, że wszystko w nim jest na czas wymieniane (łącznie z elementami dotyczącymi instalacji gazowej)?

Czy obsługa instalacji ("fabrycznych") gazowych w ASO jest kompetentna, czy będę musiał jeździć na regulacje/serwisowanie do innych zakładów?

[yunior81]

Czy obsługa instalacji ("fabrycznych") gazowych w ASO jest kompetentna, czy będę musiał jeździć na regulacje/serwisowanie do innych zakładów?

Lepiej poszukac niezalezny warsztat z dobra opinia.

[sew1981]

cherman, tak to czytam i się zastnawiam czy serio piszesz.....
1. jak po gwarancji jeździ do gazownika jakiego chcesz.
2. nie podoba się to będziesz jeździł na benie tylko, po co demontowac?...ale szczerze - jak już zobaczysz róznice w kosztach to bedziesz jeździł na lpg, uwierz.
3. wymiana filtrów i kontrola (regulacja) kompa to jakies 100 zł w dobrej stacji, do tego dochodzi drożsy o 70 zł przegląd auta raz na rok jak robisz, ale ty masz nowe w miare, to jeszcze troche do przegladu, do tego trzeba przy każdej wymianie oleum wymiac swiece, ale przeciez to jakieś 40 zł plus do oleju....a poza tym same plusy....bo instalka montowana w lutym już się zwraca w zasadzie, kosztowała 3 koła, a rocznie jeżdze 30 tkm gdzieś...to sobie oblicz ile oszczędności :wink: czasem warto poprostu dolac tylko swieze paliwo na stacji i utrzymywac minimum 1/3 baku, żeby pompa nie walnęła paliwowa, przepalic go od czasu do czasu na paliwie (raz na dwa tygodnie z 10 km się karnąc na samym paliwie przy okazji jakiejś jazdy), poza automatycznym uruchamianiem na zimnym silniku offcourse. a tak to robię 700 km za około 180 zł....chyba warto prawda? :P koszty eksploatacji śmiesznie niskie, a jak masz instalke to odchodzi koszt montażu...człowieku korzystaj, a nie głupie pytania zadajesz....tylko dobrego gazownika odwiedzaj na wymianę filtrów i regulacje kompa w razie co, to połowa sukcesu

[cherman]

Nigdy nie jeździłem LPG, więc chcę rozwiać wszelkie wątpliwości. Rocznie robię około 10kkm, więc oszczędności z tego wynikające nie będą tak duże jak u innych.

Widzę, że z postu na post lista rzeczy o których należy pamiętać się rozrasta:
1. Filtry co 10kkm.
2. Świece przy wymianie oleju.
3. Droższe przeglądy.

Co jeszcze należy dopisać do listy?

[brzozi78]

Witam.
Kolego cherman czytam i nie wierze, że sam nie możesz sobie tego po prostu policzyć.
Oszczędności będą i to duże, bo zakładając, że pokonujesz 10 kkm rocznie prosto możesz wyliczyć:
a/ koszty lpg zakładając średnie spalanie 9l/100km + 0,5 l pb na rozruch na 100 km to 900l lpg * 2,6 pln = 2340 pln + paliwo na rozruch to około 300 = 2640
Doliczyc sobie do tego koszt rocznego przeglądu za gaz 60 pln + regulacja z wymianą filtrów na lpg 100 + wymiana świeć nie co tankowanie oleju ale co 30 kkm to jest raz na 3 lata w twoim przypadku to daje koszt około 25 pln na rok.
No to sumujemy : 2640 + 70 + 100 +25 = 2835 pln
b/ koszty pb zakładając średnie palanie 7,5l/100 km to 750 l *5,35pln = 4012 pln
więc 4012-2835 = 1177 OSZCZĘDNOŚCI !!! na rok
Ale czytając Twoje wypowiedzi musisz być chyba typem człowieka, który ma same wątpliwości i cobyśmy nie napisali będziesz je miał nadal, więc rób jak uważasz.
Rób jak uważasz.
A do listy z ostatniego Twojego posta dopisz sobie jeszcze zdrowy rozsądek i dobre rady kolegów z forum.
Pozdrawiam

[cherman]

Koledzy forumowicze, założyłem wątek po to, aby dowiedzieć się z czym wiąże się posiadanie/użytkowanie samochodu z instalacją gazową i jakich problemów ona nastręcza.

Nikogo nie pytałem o to, czy jest ona opłacalna, bo to, czy zaoszczędzenie 100/1000/10000zł to dużo, czy nie jest subiektywne. Dlatego komentarze w stylu Kolego cherman czytam i nie wierze, że sam nie możesz sobie tego po prostu policzyć. lub cherman, tak to czytam i się zastnawiam czy serio piszesz..... wydają mi się chybione i nie na miejscu.

Bardziej interesuje mnie kłopotliwość dodatkowych przeglądów, wymian filtrów, świec itd., co nie oznacza, że ich występowanie dyskwalifikuje w moich oczach LPG - decyzji jeszcze nie podjąłem.

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem i jednocześnie dziękuję za rady, wskazówki i objaśnienia.

[PieTrzaK]

Jakich dodatkowych przeglądów?

Wymianę filtrów i świec robisz co 10kkm z olejem i problem z bańki. Chociaż czy wymiana świec tak często jest konieczna?

Jakbyś miał dokładać to pewnie nie miałoby to sensu, ale jak już LPG jest...

[Maicroft]

Normalnie wymienia sie swiece co ile 45-60kkm ?? Wymiana co 30kkm wystarczy w zupelnosci.

Dwa mozna miec instalacje i z niej nie korzystac, wyjezdzic gaz do konca i zakrecic zawor, albo nawet wywalic butle i wkladac jedynie na czas przegladu :lol: . Jedyny koszt z tym zwiazany to bedzie przeglad rejestracyjny drozszy o te 6xzl

[bishop]

Przepraszam, jeśli kogoś uraziłem i jednocześnie dziękuję za rady, wskazówki i objaśnienia.

Nie masz za co przepraszać, nie odrobiłeś pracy domowej' czyli lektury odpowiednich tematów na forum, przez to Twoje pytania zrobiły się śmieszne, szczególnie to wyjmowanie instalacji gazowej z nowego auta. :shock: , bo co? nie lubisz gazu, wpadłeś do zbiornika z propanem-butanem, przycisnęła cię butla z gazem... :wink: , tak instalacja gazowa też wymaga obsługi, ale życie kierowcy też wymaga wiedzy minimalnej z mechaniki, przynajmniej po to ,żeby nie być dojną krową dla pseudo fachowców.

Mam okazję nabyć 2 letnią octavię 1.6 Tour Kombi przedlift (2012r.) z instalacją gazową w bardzo korzystnej cenie.

Skoncentruj się bardziej na stanie tego sprzętu, korzystana cena nie wzięłą się z powietrza ,...chyba że kupujesz od Caritasu :szeroki_usmiech , po weryfikacji możesz kupić, pojeździsz trochę , nie będzie pasować lpg, sprzedaj auto , na 2letnie combi z lpg znajdzie się chętny w ciągu kilku godzin.

[paulob1]

cherman, jeśli chcesz jeździć oszczędnie, to lej LPG.
Na każdym przejechanym tysiacu km oszczędzasz 200 złotych.
Przegląd na okręgówce co roku niezależnie od wieku auta to 162 złote, przegląd gazu u dowolnego gazownika, który ogarnia Twoją wersję instalacji to załóżmy rocznie max 100 zł.
Ja użytkuję juz4te auto na LPG i naprawdę nie narzekam.
Jeśli rocznie zaoszczędzisz załóżmy 2400 zł jeżdżąc na LPG, to po 5ciu latach możesz tę kwotę dorzucić do zakupu nowszego autka, albo raz na rok polecieć na superwakacje.
Wszystko zależy od potrzeb.
Wymieniaj świece max co 45 tys. km, najlepiej co 30...
Filtr powietrza co 15 tys km, gdy jeździsz dużo po mieście, wtedy jazda jest oszczędna.
LPG lubi czyste powietrze.
Moja O1 z 1,6 motorem idzie max na benzynie (patrząc na licznik prędkości) 202 km/h, a na LPG 197 km/h, więc jakaś tam różnica w dynamice zawsze jest.... ale w spokojnej jeździe różnicę odczuwam tylko na stacji płacąc za pełny bak 85 złotych :lol:
Instalacja sama przełączy na benzynę gdy braknie LPG. Na benzynie możesz jeździć kiedy tylko chcesz. Naciskach przycisk i tyle.
Jeśli chodzi o przełaczanie z benzyny na LPG, to zależy jak Ci ustawili moment przejścia.
Jeśli przy spadku obrotów, to w ogóle tego nie odczujesz.
Jeśli przy wzroście, to masz lekkie szarpnięcie.

[ Dodano: Nie 31 Sie, 14 10:35 ]
Konkludując... ja bym instalacji nie usuwał... na to zawsze masz czas.
Pojeździj, przekonaj się...
AHA, jeszcze jedno.... jeśli masz LandiRenzo i zaczyna (zacznie) lekko poszarpywać w niższym przedziale obrotów na 1 i 2 biegu, to przeczyść wtryski.
Opisówkę masz w tym dziale.
Czyszczenie przedłuży ich żywotność.

[ Dodano: Nie 31 Sie, 14 10:59 ]
Nie napisałeś jaki ma przebieg (załóżmy że faktyczny) to autko kupione po okazyjnej cenie...
To też jest istotne, bo przecież każdy samochód przejeżdżając ponad 100-120 tys km zaczyna generować wydatki, i to niezależnie czy ma LPG, czy też nie.
Sama wymiana rozrządu, to koszt powiedzmy od 700 złotych w zależności ile z Ciebie zedrze meches, inne drobnostki typu klocki, tarcze, szczęki, bębny.... wszystko kosztuje.
Kupując używany samochód decydujesz się na szereg wydatków.
Niektórzy fachowcy piszą, że kupujący używane auto powinien od razu na wstępie zarezerwować sobie 1000-1200 zł na pierwsze wydatki.
Wszystko zależy od stanu autka i jego faktycznego (!) przebiegu i jak je poprzednik traktował.

[yunior81]

Niestety pieniądze które trzeba wydać po zakupie używanego auta są większe niż 1200 zł.

[paulob1]

yunior81, zakładam, że kupujący nie miał ciemnych okularów podczas oględzin i zakupu auta i pojechał do mechanika na ogólną kontrolę- czytaj: wiedział co kupuje. Autko ma niecałe 2 lata, co do przebiegu, to jak wyżej (nie przyznał się jeszcze).

[piotrek_os]

Co to ludzie nie wymysla..... :roll:

[paulob1]

piotrek_os, kupując auto z LPG robię to z przeświadczeniem, że będęz niego w pełni korzystał... ale jak widać bywają różne "światopoglądy".
Jednemu gaz śmierdzi, innemu butla przeszkadza czy zapas....
Ja się cieszę, że jeżdżę za powiedzmy pół darmo.

[yunior81]

paulob1, nie pisalem o tym konkretnym przypadku. W uzywanym samochodzie zawsze jest cos do zrobienia- raz wiecej , raz mniej.

[Rosomak]

Wymianę filtrów i świec robisz co 10kkm z olejem i problem z bańki.

do tego trzeba przy każdej wymianie oleum wymiac swiece,

proszę, nie twórzmy takich głupot dot. świec i przewodów wn...

[PieTrzaK]

Dlatego dopisałem dalsze pytanie... Skodą z LPG nie jeździłem - w innym aucie zmieniałem po prostu jak była potrzeba, może tutaj zużywają się szybciej czy cos :wink:

[yunior81]

proszę, nie twórzmy takich głupot dot. świec i przewodów wn...

[Northeusz]

Nie piszcie Koledzy takich legend, bo niedługo będzie trzeba wymieniać świece i przewody po każdym większym deszczu :lol: